Psychoterapia – Czym różni się od zwykłej rozmowy?

Psychoterapia – Czym różni się od zwykłej rozmowy?

Czy psychoterapia to tylko zwykła rozmowa?

Coraz częściej słyszy się głosy, że psychoterapia jest po prostu zwykłą rozmową – czymś, co równie dobrze można „załatwić” u kosmetyczki, przy kawie z przyjaciółką albo na rozmowie z samym sobą.

Prawdą jest, że relacje, bliscy oraz społeczne wsparcie odgrywają ogromną rolę w utrzymywaniu komfortu psychicznego, jednak psychoterapia nie jest po prostu zwykłą rozmową o problemach. Co więc takiego wyjątkowego jest w kontakcie z psychoterapeutą?

To nie jest zwykła pogawędka

Rozmowa z psychoterapeutą różni się od codziennych rozmów. W gabinecie nie usłyszysz:

Oj, nie przejmuj się tym”,

Wszystko się ułoży, zobaczysz”,

Wiem, co czujesz”,

Ja to kiedyś też tak miałem…”.

Psychoterapeuta nie powie Ci, co powinieneś zrobić, albo jaką decyzję podjąć. Nie będzie również udzielał „dobrych rad”, choć czasem właśnie tego oczekujemy.. Terapeuta będzie obok, gdy będziesz samodzielnie stawiał kroki i podejmował własne decyzje. Będzie dla Ciebie wsparciem i pomoże Ci zrozumieć wątpliwości. W zależności od nurtu, sesje mogą mogą skupiać się na pracy z emocjami, ciałem, psychoterapeuta może prowadzić konkretne ćwiczenia lub zaproponować strategie działania, a czasem podczas sesji pojawia się… cisza i w tej ciszy dzieje się więcej niż w niejednym dialogu.

Czego nie widać, a co działa?

Na ogół nasi rozmówcy skupiają się głównie na słowach, które wypowiadamy. Pragną nas pocieszyć, uspokoić, bywa, że tłumaczą rzeczywistość lub szukają gotowych rozwiązań. Dla psychoterapeuty, to co mówimy jest niezwykle ważne, ale zwraca on również uwagę na:

  • to, co przemilczane,
  • emocje, które się pojawiają i te, które są tłumione,
  • Twoją mowę ciała, sposób mówienia, reakcje.

Jest jeszcze jedna rzecz, na pierwszy rzut oka niezauważalna a jest sercem psychoterapii – to relacja terapeutyczna. Relacja terapeutyczna jest tym, co leczy najgłębiej, niezależnie od nurtu, w którym pracujemy.

To szczególna, asymetryczna więź, która powstaje między psychoterapeutą, a pacjentem. Jest oparta na zaufaniu, akceptacji, szacunku i absolutnej poufności. Dlaczego tak dużo zmienia?

Bo dla wielu osób to pierwszy raz, kiedy:

  • są słuchani naprawdę uważnie,
  • nikt im nie przerywa, nie poprawia, nie wyśmiewa, nie ocenia,
  • nie muszą być jacyś, nie muszą filtrować tego, co mówią.

W gabinecie możesz powiedzieć wszystko, naprawdę wszystko. To, co na co dzień bywa tematem tabu, w procesie psychoterapii jest przyjęte. Przyjęte zaś nie oznacza zaakceptowane i pochwalone, ale przyjęte z uważnością, przeniesione na światło dzienne, obserwowane, zrozumiane i dopiero później zmieniane, jeśli jest taka potrzeba.

Jak w każdej zdrowej relacji, również tutaj pojawia się złość, zawód, czasem bezsilność. Czasem terapeuta powie coś, co nie do końca nam odpowiada. Czasem bywa, że mamy ochotę zerwać tę relację i już więcej nie wracać, ale wszystko to daje nam pole do pracy, możemy nauczyć się:

  • mówić o tym, co trudne,
  • stawiać granice,
  • nie wycofywać się od razu, gdy robi się trudno.

Psychoterapia staje się bezpiecznym polem do eksperymentowania. Bez obaw możesz spróbować nowego sposobu bycia z drugim człowiekiem i sprawdzić, co się stanie. Nie musisz obawiać się kary, oceny, czy konsekwencji, które znasz z codziennego życia.

Lepsza przyjaciółka czy psychoterapeuta?

To dylemat, którego nie da się jednoznacznie rozstrzygnąć. Cudownie jest mieć kogoś, kto nas wysłucha, przytuli, powie: „Rozumiem cię”. Bliscy są ważni, są niezastąpieni. Czasem ich obecność wystarczy, by poczuć ulgę, ale czasem potrzebujemy czegoś więcej, czegoś innego… Pamiętaj nie każdy psychoterapeuta będzie pasował do każdego, nie każda sesja będzie przełomowa. Często na zmianę trzeba poczekać, trzeba pogubić się po drodze, ale finalnie dzięki psychoterapii możesz:

  • zrozumieć, co się z Tobą dzieje i dlaczego,
  • zobaczyć siebie w innym świetle,
  • nauczyć się inaczej reagować na stres, lęk czy konflikty,
  • odzyskać kontakt ze sobą i z tym, co ważne,
  • budować zdrowsze relacje z innymi i z samym sobą.

I właśnie dlatego psychoterapia to nie tylko zwykła rozmowa, to spotkanie, które może coś poruszyć, coś odbudować, coś w Tobie przywrócić. Nie każda rozmowa zmienia życie, ale są takie, które naprawdę to potrafią. I często to właśnie one zaczynają się w gabinecie psychoterapeuty.



-->